środa, 27 czerwca 2012

"Nocowanko u Wiktorii"

Z wczoraj na dziś spałam u Wiktorii, ale opowiem wam wszystko od początku. Gdy poszłam do sklepu spotkałam tam Wiktorię z psem i wtedy ona mnie zapytała czy wychodzę o 17 na dwór zgodziłam się. Nadeszła godzina 17 gdy spotkałam się z nią to trochę zgłodniałyśmy więc poszłyśmy na hamburgery. Szukałyśmy w każdej budce małe hamburgery, ale nigdzie nie było więc poszłyśmy na giga hamburgery. Potem poszłyśmy do parku na huśtawki mało co się nie posikałyśmy ;D. Potem poszłyśmy do domu ona się spytała taty czy mogę spać on się zgodził. Potem poszłyśmy do mnie po rzeczy i następnie do Wiki. Zrobiłyśmy sobie kolację i oglądałyśmy filmy. Byłyśmy bardzo senne więc rozłożyłyśmy łóżko i poszłyśmy spać. Spałyśmy do 11, ale przyszła Olka i nas obudziła.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz